Ciasto:
Składniki:
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru
- 3 jajka
- 25 dag margaryny
- 5 łyżeczek proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki śmietany
- trochę aromatu: migdałowego lub waniliowego
Margarynę zagotować z cukrem i śmietaną, ostudzić. Dodać jajka, aromat, mąkę i proszek do pieczenia. Dokładnie wymieszać, wylać na zwykłą prostokątną blaszkę. Piec ok. 45 min w 180 stopniach.
Polewa:
- 25 dag margaryny
- 1 szklanka cukru
- 1/2 szklanki śmietany
- 3 łyżki kakao
Wszystkie składniki połączyć i zagotować. Polewa będzie mocno płynna, ale na ciastkach będzie taka jak trzeba.
Przygotowanie kokosanek:
Ciasto trzeba pokroić w małe kawałki - wielkość zależy głównie od naszej cierpliwości, co do późniejszego etapu. Od tego zależy też potrzebna ilość wiórków kokosowych - na start ok. 200g będzie odpowiednie, ale jeśli ciastka będą naprawdę małe to odpowiednio potrzeba więcej wiórków, nawet z dwukrotnie.
(Jeśli wiórków zabraknie a zostanie ciasta i polewy można skruszyć ciasto do polewy i wymieszać. Z powstałej masy można zrobić lepkie, słodkie kulki, może niezbyt apetycznie wyglądające, ale smaczne ;))
Kostki ciastka trzeba obtaczać w polewie (ja używam do tego dwóch łyżeczek, co pozwala spłynąć nadmiarowi polewy) po czym obtaczać w wiórkach (ja wiórki mam w miseczce i dwoma kolejnymi łyżeczkami obtaczam ciastko w wiórkach). Spokojnie można układać takie ciastka jedno na drugim, nie skleją się.
Jak widać na zdjęciu, ja użyłam też orzechów włoskich, sprawdzą się też i migdały, kolorowe posypki i wszystko czym da się obtoczyć ciastko.
Smacznego!