czwartek, 21 listopada 2013

[323] "Michael Vey. Więzień celi nr 25" Richard Paul Evans


Autor:








8 komentarzy:

  1. Długo naczekałam się na recenzję tej książki u Ciebie, pamiętam, że była w stosiku dawno temu. Wstyd się przyznać, ale książek pana Evansa nie czytałam. Przymierzam się tak i przymierzam, ale zawsze znajdzie się coś innego. Ta powieść mnie zainteresowała, bohater jest dość nietypowy, a to zawsze pewne urozmaicenie. Przyznam, że średnio mnie zainteresowałaś, powieść wydaje się ok, ale nic więcej.
    Aha, literatura piękna obejmuje wszystkie powieści, także tę. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za uwagę, miało być literatura kobieca. Tak to jest jak się po nocy pisze :)

      Usuń
    2. Każdemu się zdarza. ;)

      Usuń
  2. Uwielbiam autora, jestem ciekawa tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja także byłam w szoku! Jestem ciekawa swojego zdania na temat tej książki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. No, nie wiem... Może warto spróbować? Muszę się przekonać. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakby mi wpadła w ręce, to pewnie bym przeczytała:p wydaje się ok, choć może nie porywająca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyjemna recenzja:) Książka z pewnością znajdzie się na mojej półce :)

    OdpowiedzUsuń

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."