niedziela, 10 marca 2013

[283] "Szukając Noel" Richard Paul Evans


Autor: Richard Paul Evans
Wydawnictwo: Znak
Tytuł oryginału: Finding Noel
Rok wydania: 2012
Stron: 296
Ocena:
8/10

"Mama opowiadała mi, że anioły czasem przebierają się za ludzi i schodzą na ziemię. Tej nocy uwierzyłem w jej słowa."






   "Szukając Noel" to kolejna książka Evansa, jaką udało mi się zdobyć i przeczytać. Jej bohaterami jest Mark i Macy. Spotykają się w dość niezwykłych okolicznościach. On zamierzał wkrótce popełnić samobójstwo. Pech, a może szczęście, chciał, że zepsuł mu się samochód, więc skierował się do pobliskiej kawiarni, by skorzystać z telefonu. I spotkał ją. Macy, która pozwoliła mu skorzystać z telefonu, postawiła gorącą czekoladę i... nieświadomie ocaliła mu życie. Wraz z kolejnymi spotkaniami nieśli sobie nawzajem siłę i wsparcie. I wkrótce wspólnie zaczęli szukać Noel - siostry, z którą Macy została rozdzielona w dzieciństwie.

Myślisz, że to ona cię uratowała. I tak było. Ale uratowała się właśnie po to, żebyś ty mógł teraz uratować ją.

   Cenię książki Evansa za magię, która jest w nich zawarta, ale też za nadzieję jaką niosą, tę odrobinę światła i radości. Bohaterami książek są osoby zagubione, które dostają drugą szansę - na zmianę swojego życia, na naprawdę błędów lub po prostu wskazówkę jak dalej postępować. W "Szukając Noel" ponownie jest to wszystko zawarte.

   Książkę czytałam z uśmiechem na twarzy, chłonąc każde kolejne słowo, czasem martwiąc się postępowaniem bohaterów, a czasem im kibicując. Evans mnie nie zawiódł i cieszę się niezmiernie, że czeka na mnie już kolejna jego książka. Twórczość Evansa szczerze polecam.

10 komentarzy:

  1. jakoś nie znam tej pozycji, tak więc jeszcze nie jestem jej pewna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna ksiażka z pozytywnym przesłaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie czytałam żadnej książki tego autora. Muszę to zmienić

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tej książce, ale jakoś nie mam ochoty się z nią bliżej zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam żadnej książki tej pani, ale zacznę od tej bo mnie zaciekawiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Evansa. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi nieźle, aczkolwiek nie mój gust. Nie wiesz nic, żeby jednak miało wyjść "Nie chcę Cię zabić"? Ja ciągle mam nadzieję...
    Ps. Zapraszam serdecznie na nowy rozdział Gorącej Krwi;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest seria, której Znak wydał 3 tomy, a czwartego od paru lat ni widu i słychu. Jak tu była mowa, że nie wydadzą... To zapewne na 95% nie zmienią zdania. W każdym razie, nic mi nie wiadomo, aby miała się ukazać.

      Usuń
  8. Twórczość pana Evansa bardzo mnie ciekawi, póki co nie miałam okazji przeczytania żadnej z jego powieści, ale na pewno wkrótce to nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."