wtorek, 12 marca 2013
[284] "Sklepik z Niespodzianką. Lidka" Katarzyna Michalak
Autorka: Katarzyna Michalak
Seria: Sklepik z Niespodzianką, tom 3
Rok wydania: 2013
Stron: 272
Cena: 31,90zł
Ocena:
9/10
Życie toczyło się swoim torem, niezmiennym od wieków, mimo złamanych serc i straconych nadziei. I to było pocieszające."
"Sklepik z Niespodzianką. Lidka" to trzeci i na razie ostatni tom serii z kokardką. Narracja, choć dotyczy większości bohaterek, głównie skupia się na Lidce. Na młodej pani weterynarz, kiedyś dobrotliwej i przyjacielskiej, teraz owładniętej manią posiadania dziecka. Z tego powodu rani wszystkich dookoła, zwłaszcza jest też wściekła na Konstancję, która swojego dziecka nie pragnęła, nie wyczekiwała i nie jest tak dobrą matką jak Lidka mogłaby być. Problem zawitał też do Bogusi: Wiktor nie wrócił, za to do Ameryki wyjechała Anna... Czyż trzeba więcej dowodów na kolejną nieudaną miłość? A Adela? Adela jest zmęczona wszystkimi problemami, które dotykają jej przyjaciółki i chce uciec z Pogodnej. Czy rzeczywiście to zrobi?
Pierwsze dwa tomy nie zwiastowały burzy, które rozpęta się w tomie trzecim. Oba z pewnością przykuwały uwagę, sprawiały, że nie można było się oderwać od lektury, ale ten tom? Ten tom tak trzymał w napięciu, zwłaszcza na koniec, że choćby zabrakło prądu to lampka dalej by świeciła. Naprawdę. Pojawili się nowi bohaterowie, wyszło na jaw parę tajemnic, gorzkich wspomnień, sporo kłótni, sporo łez, zerwanych i odnowionych przyjaźni. Podziwiam w tym momencie autorkę, że o pewnych rzeczach miała siłę pisać, choć zapewne "Bezdomna" będzie o wiele bardziej wstrząsająca.
Na koniec muszę przyznać, że w jednym autorce przyznaję rację, gdy już przeczytałam zakończenie "Lidki" - zostawiliśmy mieszkańców szczęśliwych, z poukładanym życiem i uczuciami, i nic więcej nie ma co pragnąć. Kolejny tom "Stasia" czy "Konstancja"... byłby błędem. Zostawmy ich w spokoju i szczęściu, i czekajmy na nowe serie. To moje skromne zdanie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A ja nie mogę się za nią zabrać :( Została mi podstępnie uprowadzona :D
OdpowiedzUsuńRozumiem cię. Sama wywalczyłam pierwszeństwo czytania przed mamą :)
UsuńCiągle słyszę, że w tej książce dużo się dzieje.. cóż, niebawem sama się przekonam, a ciekawość zżera! :)
OdpowiedzUsuńA ja muszę czekać w bibliotece prawie siedem miesięcy za pierwszą częścią taka jest kolejka, a mój budżet jest mały swojej na własność nie mogę kupić. A przez Ciebie ciekawość mnie zżera, no nic poczekam. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą część i bardzo mi się spodobała
OdpowiedzUsuńOsobiście nie przepadam za książkami tego typu, jednak polecę ją mojej mamie, która może być zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś. ;)
OdpowiedzUsuń