wtorek, 5 marca 2013

[282] "Tajemny Krąg" Lisa Jane Smith


Autorka: Lisa Jane Smith








„Srebrna nić nigdy nie zostanie zerwana. Wasze istnienia są teraz złączone. Nie uciekniecie od siebie nawzajem tak samo, jak nie da się uciec przed przeznaczeniem.”



Tajemny Krąg to seria stworzona przez autorkę Pamiętników Wampirów. Dwa niepozorne tomy, podobnie jak PW, zostały przeniesione na ekran w formie serialu, który raczej uważam za ciekawszy niż książki. A obejrzałam tylko parę odcinków. 

Tajemny Krąg to historia o Cassie. Poznajemy ją jeszcze przez przeprowadzką do New Salem. Pomaga obcemu chłopakowi uciec przed innymi, którzy go śledzili. Czuje z nim dziwną więź, jednak wkrótce wyjeżdża, sądząc, że więcej go nie zobaczy. W nowej szkole, w New Salem z początku się nie odnajduje. Niewielu okazuje jej życzliwość. Wkrótce okazuje się zresztą, że Cassie jest czarownicą i zostaje przyjęta jako dwunasta członkini kowenu. Jednak nawet, a może zwłaszcza, w sabacie też nie jest życzliwie przyjęta. Diana - przywódczyni kocha ją jak siostrę, lecz Fraye, mroczna i zbuntowana, zamiast siostry szuka marionetki. Krąg jest w pewnym sensie podzielony między obie dziewczyny. Mimo to, chcąc nie chcąc, musi się zmierzyć z różnymi niebezpieczeństwami, a w drugim tomie też ze zmianą przywódczyni.

Czymże byłaby seria bez trójkątu miłosnego? Obcym chłopakiem, któremu pomogła Cassie, okazuje się być Adam, chłopak Diany. I właśnie czytając tę serię przekonałam się, że dobry trójkąt miłosny nie jest zły. Bo tu nie było żadnego, a Adam był jak dwa złote, które nie żal bezzwrotnie pożyczyć. Taka prawda. Same książki czytało się całkiem miło i lekko, pomysł ciekawy, tematyka czarownic to dla mnie wciąż interesujący temat. Jednak kwestia głównej bohaterki, tak łatwo dającej się manipulować, idealnej Diany i czasem bezsensownie złej Faye jakoś tak mnie zniechęcały. W serialu, choć fabułę przerobili jak chcieli, jest ciekawiej. No cóż, czasem i tak bywa.

7 komentarzy:

  1. Książki tej autorki ciągle jeszcze przede mną. Miejmy nadzieję, że nie potrwa to (jeszcze zbyt) długo. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam tylko połowę pierwszej części. Wszystko przez to że na początku oglądałam serial a później czytałam książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tej serii jeszcze nie czytałam. Zapewne ma niewiele wspólnego z serialem, który bardzo lubiłam. Pewnie nie przeczytam, bo pomysły autorki przechodzą wszelkie granice, a styl ma fatalny, więc podziwiam, że przebrnęłaś.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie za bardzo mnie ciągnie do tej autorki. :/ Ale nawet fajne okładki. ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety nie moje klimaty, nie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam w planach, ale nie na najbliższą przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Autorka jest w pewien sposób fenomenem, szkoda, że w negatywnym znaczeniu. Rzadko się spotykam z tym, że serial podoba mi się dużo bardziej niż książki. Dla mnie są one mdłe i trochę naiwne.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."