czwartek, 17 stycznia 2013

Taki mało-duży stos

Pomyślałam, że pora pochwalić się nowymi nabytkami, jaki zawitały do mego domku :) Książki w zdecydowanej większości pochodzą z wymian na LC. Dwie zostały zakupione przez Targzksiazkami.


1. "Artemis Fowl" - Z wymiany.
2. "Artemis Fowl. Kod wieczności" - Z wymiany. Cała seria doskonale mi znana, ale uznałam, że jest zarazem warta tego, by ją posiadać. Więc do posiadanych dwóch tomów poczęłam zbierać kolejne. Posiadam więc już 4 z 7. Ponad połowa :)
3. "Anioły i demony" - Z wymiany. Pora poznać coś więcej niż tylko "Kod...".
4. "Zanim nadejdzie ciemność" - Z wymiany. Bardzo ciekawi mnie ta książka.
 5. "Kolory tamtego lata" - Ach, kolejna książka Evansa. Gdy ją zobaczyłam, po prostu wiedziałam, że ją kupię.
6. "Zapomniałam, że cię kocham" - Zakupiona wraz z książką Evansa. Także książka, która mnie bardzo interesuje. Zaczęłam już czytać - gdy przerwałam i zasiadłam przed komputerem po 5 minutach zorientowałam się, że ciągle o niej myślę. Czuję, że będzie dobra :)

7. "Atrofia" - Cóż, nie ma jej na stosie. Ale to dlatego, że dopiero do mnie "idzie".
7. "Klucz do zaświatów" - Także dopiero do mnie wędruje.
8. "Portier nosi garnitur od Gabbany" - Człapie się razem z książką wyżej. "Portier..." podobno nie jest tak ciekawy jak "Diabeł ubiera się u Prady", ale zobaczymy.


Jak Wam podoba się stos? Widzicie coś ciekawego dla siebie, a może którąś książkę już czytaliście?

13 komentarzy:

  1. Chętnie zabrałabym Ci "Anioły i demony". Czytałam tą książkę już dobre kilka lat temu i strasznie mi się podobała. Pierwsza Browna jaką przeczytałam, jednak w przeciwieństwie do kolejnych tą miałam pożyczoną.
    Zazdroszczę "Atrofii"!! Ostatnio jakoś nabrałam na nią ochoty, a pomyśleć, że kiedyś miałam okazję ją przeczytać i nie skorzystałam, a teraz tego żałuję...
    A Ty uciekaj czytać "Zapomniałam..." bo to dobra książka jest! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie porwałabym Ci Artemis Fowla;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny stosik :) Polecam zwłaszcza "Anioły i demony" :D Miłej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  4. 1, 2 - jedne z niewielu fajnie napisanych książek moim zdaniem, zgadzami się z Tobą;)
    3 - Fuj. Wg ludzi, którzy mają jakieś pojęcie, o czym pisze - bzdurzy, aż miło. Cytat z ICH eypowiedzi: "Tylko papier toaletowy, a i tak kłuje w tyłek" - no i wszystkie książki Borwna po przeczytaniu jednej są w 100% przewidywalne, autor zbywa nas tą samą sekwencją fabuły, akcji... Nie polecam, naprawdę.
    4. - Ciekawie wygląda, ale nie chce mi się o tym czytać, jeśli wstwisz recenzję i nie ma tam żadnej tró loff to przeczytam.
    5. Kimże jest ten Evans? Nie pisze fantastki chyba? Jeśli przypadkiem tak, to się zainteresuję, ale po prawdzie z innym gatunkami nie przepadam ;)
    6. - Ten tytuł odrzuca mnie na kilometr. Po głębszym przeanalizowaniu... Nawet mogłoby być ciekawe, ale to "kocham" mnie przynajmneij zniechęca ;)

    Takie moje zdanie o zaprezentowanych tutaj książkach;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Browna czytałem, ale tylko "Kod..." jako tako mi się podobał, pozostałe książki są zaledwie poprawne, zbyt powtarzalne. Pozostałych tytułów nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja osobiście chętnie bym przeczytała z tego pokaźnego stosu "Anioły i demony". Jestem bardzo ciekawa twórczości Browna, a nic jeszcze od niego nie czytałam ;)
    Miłego czytania!
    Pozdrawiam,
    Mai

    OdpowiedzUsuń
  7. Anioły to taki blockbuster wśród książek :) Czyta się przyjemnie, lecz nie wnosi niczego nowego do kultury :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Żadnej z tych książek nie kojarzę. Jednak może sięgnęłabym po ,,Anioły i demony'' :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam tylko Anioły i Demony. Bardzo miło wspominam :) Miłego czytania

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie czytałam nic, ale zabrałabym Ci Evansa. Miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  11. "Anioły i demony" były świetne, a co do reszty - nie znam. O "Portierze..." słyszałam, ale zastanawiam się, czy to aby nie próba pociągnięcia sławy, ile się da. "Diabeł ubiera się u Prady" było świetne, zabawne i zapadające w pamięć, a o "Portierze" niewiele było słychać... Ciekawa jestem, jak to wyszło, choć jestem dość sceptyczna. Miłego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zazdroszczę ksiażki Susan Wiggs:)Chętnie również zapoznałabym się z twórczością Evansa.
    Życzę przyjemnego czytania!

    OdpowiedzUsuń
  13. Żadnej nie czytałam, ale z niecierpliwością czekam na twoje recenzje. ;D

    OdpowiedzUsuń

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."