Autorka: Bree Despain
Tytuł oryginalny: The Dark Divine
Wydawnictwo: Galeria Książki
Seria: Dziedzictwo Mroku
Rok wydania: 2010
Stron: 432
Grace Divine to córka pastora, spokojna, poukładana, dobra dziewczyna. Jej życie zmienia się, gdy do miasta powraca jej były przyjaciel - Daniel Kalbi. Daniel, którego nikt nie widział, odkąd zniknął z miasta zostawiając za sobą zdemolowany kościół i zakrwawionego Jude'a, brata Grace. Dlaczego wrócił? Dlaczego tak mocno przyciąga uwagę Grace, a jej brat coraz bardziej jej za to nienawidzi? Dziewczyna jest zdecydowana odkryć ich tajemnice i pomóc im się z nimi uporać - choćby wymagało to najwyższej ceny.
Podczas ostatniej recenzji pisałam, że spotkałam mało książek o wilkołakach samych w sobie. Ta książka jest jedną z nich. Z początku dość długo Grace nie wie, kim jest Daniel, a jak już się dowiaduje - to jakoś bardzo ogólnikowo. Jednak nie przeszkadza mi to w uznaniu, że czytało się bardzo szybko i fajnie. Każdy kolejny rozdział zaczyna się od tytułu wypisanego na ciemnoszarym tle, są podzielone i mają określony czas wydarzeń. Podoba mi się postawa Grace, bo spodziewam się strachliwej, dobroczynnej, nieśmiałej osóbki, a tymczasem dostałam odważną, młodą dziewczynę, skłonną do poświęceń. Spodobał mi się też Daniel, po części za imię, ale po części też za charakter i postawę, która niekiedy przypominała mi Jace'a z Miasta Kości. Polubiłam też Jude'a, choć niekiedy działał mi na nerwy, także i w drugiej części. Ale, ale, opowieść o drugiej części będzie za dwie recenzje. A tymczasem zachęcam do przeczytania "Dziedzictwa mroku", myślę, że przyjemnie spędzicie czas, wygodnie siedząc i czytając tę książkę, słuchając, jak pada nasz kochany wakacyjny deszcz, który to miał być słońcem.
***
***
Książkę otrzymałam od wydawnictwa Galeria Książki, za co bardzo dziękuję :)
Tytuł oryginalny: The Dark Divine
Wydawnictwo: Galeria Książki
Seria: Dziedzictwo Mroku
Rok wydania: 2010
Stron: 432
Grace Divine to córka pastora, spokojna, poukładana, dobra dziewczyna. Jej życie zmienia się, gdy do miasta powraca jej były przyjaciel - Daniel Kalbi. Daniel, którego nikt nie widział, odkąd zniknął z miasta zostawiając za sobą zdemolowany kościół i zakrwawionego Jude'a, brata Grace. Dlaczego wrócił? Dlaczego tak mocno przyciąga uwagę Grace, a jej brat coraz bardziej jej za to nienawidzi? Dziewczyna jest zdecydowana odkryć ich tajemnice i pomóc im się z nimi uporać - choćby wymagało to najwyższej ceny.
Podczas ostatniej recenzji pisałam, że spotkałam mało książek o wilkołakach samych w sobie. Ta książka jest jedną z nich. Z początku dość długo Grace nie wie, kim jest Daniel, a jak już się dowiaduje - to jakoś bardzo ogólnikowo. Jednak nie przeszkadza mi to w uznaniu, że czytało się bardzo szybko i fajnie. Każdy kolejny rozdział zaczyna się od tytułu wypisanego na ciemnoszarym tle, są podzielone i mają określony czas wydarzeń. Podoba mi się postawa Grace, bo spodziewam się strachliwej, dobroczynnej, nieśmiałej osóbki, a tymczasem dostałam odważną, młodą dziewczynę, skłonną do poświęceń. Spodobał mi się też Daniel, po części za imię, ale po części też za charakter i postawę, która niekiedy przypominała mi Jace'a z Miasta Kości. Polubiłam też Jude'a, choć niekiedy działał mi na nerwy, także i w drugiej części. Ale, ale, opowieść o drugiej części będzie za dwie recenzje. A tymczasem zachęcam do przeczytania "Dziedzictwa mroku", myślę, że przyjemnie spędzicie czas, wygodnie siedząc i czytając tę książkę, słuchając, jak pada nasz kochany wakacyjny deszcz, który to miał być słońcem.
***
Krew wypełnia mi usta. Ogień płonie w moich żyłach. Duszę w sobie wycie. Ześlizguje się srebrne ostrze - wybór należy do mnie. Jestem śmiercią lub życiem. Jestem ocaleniem lub zniszczeniem. Aniołem lub demonem.
Jestem łaską.
Wbijam nóż.
To moja ofiara...
Jestem potworem.
***
Książkę otrzymałam od wydawnictwa Galeria Książki, za co bardzo dziękuję :)
Książka średnia. Co najmniej do połowy książki się nudziłam, ale pod koniec mnie zaintrygowała. Tak więc część książki jest kiepska, a druga część godna polecenia. xD
OdpowiedzUsuń