niedziela, 15 kwietnia 2012

[200] "Ognisty tron" Rick Riordan

Autor: Rick Riordan
Tytuł oryginalny: The Kane Chronicles. Book Two. The Throne of Fire.
Seria: Kroniki Rodu Kane, tom 2
Wydawnictwo: Galeria Książki
Rok wydania: 2011
Stron: 462


Tu Carter. Słuchajcie, nie mamy czasu na długie wstępy. Muszę opowiedzieć to szybko, inaczej wszyscy zginiemy.
Jeśli nie wysłuchaliście pierwszej części nagrania, to... miło mi was poznać: egipscy bogowie szaleją po naszym świecie, grupka magów, czyli Dom Życia, usiłuje ich powstrzymać, wszyscy nienawidzą Sadie i mnie, a ogromny wąż zamierza połknąć słońce i zniszczyć cały świat. [...] Ale, prawdę mówiąc, uważam, że powinniście się bać.*

Pierwsze słowa Cartera mówią wszystko o fabule drugiego tomu. Chłopak wraz z siostrą mieszka w domu stryjka Amosa, gdzie od kilku miesięcy szkolą inne dzieci podobne do nich. Niestety okazuje się, że bóg chaosu Apopis, powoli uwalnia się z więzienia i jest kwestią dni, gdy to mu się uda. Dzięki radom Horusa, Carter, Sadie oraz dwoje uczniów Walt i Jaz odnajdują wskazówki, dzięki którym znajdą i obudzą boga słońca Ra, który jako jedyny zdolny jest przeciwstawić się Apopisowi. W teorii. Bo w praktyce nikt od wieków nie wie, gdzie jest Ra ani czy nie okaże się zbyt słaby po tylu latach nieobecności.

Jeśli pierwszy tom wciągał czytelnika, to ten dosłownie go połyka. Już pierwszy rozdział stawia nam szereg zagadek, a wraz z kolejnymi stronami pojawia się ich coraz więcej. Pojawiają się nowi bohaterowie, jak wyżej wspomniani Jaz i Walt, ale też reszta uczniów (z których 9-letni Felix był najbardziej uroczy), nowi bogowie jak Bes, bóg karzeł, bóg wiedzy Thot czy też Chonsu, bóg księżyca, bardzo ważni w tej części. Do tego autor wprowadził nas dość daleko w Duat, czyli krainę magii, gdzie są bogowie. Podróż barką Ra po Podziemiach i kolejnych Domach.

Dużym plusem jest też dodatek w postaci słowniczka terminów egipskich, listy bogów oraz słów mocy (zaklęć), które stosują Sadie i Carter (zapisane hieroglifami, wraz z wymową i tłumaczeniem). Duże gratulacje też dla wydawnictwa, które zachowuje oryginalne okładki, bo książki Ricka Riordana mają je naprawdę ładne i dobrze obrazujące treść. Wszystkie serie serdecznie polecam i sama czekam na kolejne tomy.

***
- Felix? - zawołałem. - Żadnych pingwinów.
- O nie, dlaczego?
Felix uważał, że pingwiny są odpowiedzią na każdy problem, ale to nie było w porządku wobec tych ptaków, a ja miałem już dość teleportowania ich z powrotem do domu. Gdzieś na Antarktydzie całe stada pingwinów Magellana przechodziły teraz psychoterapię."**

*"Ognisty Tron", str. 9
** "Ognisty Tron", str. 83

***

Książkę dostałam od Wydawnictwa Galeria Książki, serdecznie dziękuję :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."