niedziela, 15 kwietnia 2012

[147] "Jutro. Kiedy zaczęła się wojna" John Marsden

Autor: John Marsden
Wydawnictwo: Znak
Seria: Jutro
Stron: 272



"Jutro" (Tomorrow, When the War Began) to książka wydana już dawno, bo w 1993 r., w Polsce dopiero się ukazuje. Cała seria (7 tomów) dostała wiele nagród i wyróżnień, zwłaszcza tom 1 (klik). Nie był to debiut autora, ale z pewnością to właśnie seria "Jutro" zapewniła mu rozgłos, a nawet część pierwsza doczekała się ekranizacji, która nawiasem mówiąc, jest świetna.

O czym jest "Jutro"? Wyobraźcie sobie, że oderwaliście się od komputera i wraz z grupką przyjaciół postanowiliście urządzić sobie kemping. Uzyskujecie zgodę rodziców, zabieracie potrzebny sprzęt i wyruszacie w drogę. Zawędrowaliście w trudno dostępne, ale miłe i przyjemne miejsce, o mniej miłej i przyjemnej nazwie Piekło. Ale bawicie się wspaniale. Po tygodniu wracacie do domu. Co zastajecie?

Martwe zwierzęta, bo pozostawione bez opieki i jedzenia. Puste domy. Co się stało? Gdzie wszyscy?

Na to pytanie poszukują odpowiedzi bohaterowie tej książki. Ellie, Homer, Robyn, Lee, Kevin, Corrie, Fi, a później i Chris. Pominięta grupka nastolatków, w czasie wybuchu wojny, niczym partyzanci starają się zrobić wszystko, by nie dać się złapać... Ale przy okazji trochę poprzeszkadzać wrogiemu wojsku.
Okazało się, że naszego świata już nie ma.
Że nie ma już żadnych zasad.
A jutro musimy stworzyć własne.
(okładka)

Z początku miałam mylne wrażenie, że to będzie fantastyka. Jednak książka jest całkowicie realna, o śmiałej wizji ataku na Australię. Autor ukazuje nam jak grupka nastolatków stara się walczyć o przeżycie w ogarniętym chaosie kraju, a przedstawia to w taki sposób, że jestem skłonna uwierzyć w ich wyczyny. Pisarz przedstawił to w sposób wiarygodny i bardzo wciągający, a ja nawet nie poczułam, że to było pisane 18 lat temu (brak komórek czy laptopa). Narratorem jest Ellie, która już na początku nas informuje, że wybrano ją do tego, aby przekazała nam tę historię. Tę nietypową narrację czuje się w książce, gdy Ellie wtrąca różne opinie, zupełnie jakby stała obok nas i starała się wytłumaczyć wszystko jak najlepiej.

Mam 18 lat, jestem w wieku bohaterów "Jutra". Co by było gdyby jutro wybuchła wojna? Co bym zrobiła, znajdując się w takiej sytuacji jak oni? Znalazłabym siłę by walczyć? Czy wy byście ją znaleźli?

To książka, którą z czystym sumieniem mogę polecić każdemu. Nie dziwię się, że zyskała tak wiele nagród, że jest młodzieżowym bestsellerem. Może to właśnie takie utwory sprawią, że młodzi zrozumieją, że książka to nie jest tylko nudna lektura w szkole, analizowana pod każdym kątem, a ciekawa, wciągająca historia, warta przeczytania.
***
Nie, piekło nie ma nic wspólnego z miejscami - piekło wiąże się z ludźmi. Może to ludzie są piekłem.
("Jutro", str. 45)

***

Egzemplarz recenzencki "Jutra" dostała od wydawnictwa Znak, za co serdecznie dziękuję :)

1 komentarz:

  1. Bardzo dobra książka. Świetnie się ją czytało. :)

    OdpowiedzUsuń

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."