niedziela, 15 kwietnia 2012

[177] "Morze potworów" Rick Riordan

Autor: Rick Riordan
Seria: Percy Jackson i bogowie olimpijscy, tom 2
Tytuł oryginalny: The Sea of Monsters
Wydawnictwo: Galeria Książki
Rok wydania: 2009
Stron: 276



Długo nie mogłam znaleźć drugiej części Percy'ego Jacksona. W końcu dorwałam ją w swoje łapki i przeczytałam w dwie, może trzy godziny.

Percy spędziła ostatni rok spokojnie, bez potworów, ataków, nawet prawie zdołał ukończyć szkołę i nikt go z niej nie wywalił. Jednak sielanka się kończy - Percy'ego męczą koszmary o Groverze, a w szkole atakują go ludożercze olbrzymy. Dla dobrego dopełnienia całości, jego nowy kumpel Tyson okazał się być nie tylko cyklopem, ale też i bratem Percy'ego.

W pierwszej części trochę denerwował mnie wiek bohaterów - 12 lat to trochę mało jak na ich przygody (wiem, wiem Harry to miał 11, ale cóż...). Teraz mają po 13 lat, a mnie to już nie przeszkadzało. Książka była równie dobra jak poprzednia, albo nawet lepsza. Zdążyłam zapomnieć już zapomnieć o tym charakterystycznym dla humorze i ironicznych wypowiedziach bohaterów.* Książka jest krótka, ale akcja toczy się nieprzerwanie choć przyznam szczerze - odrobinę przewidywalnie. Jednak ta seria potrafi zauroczyć i osobiście spędziłam kilka godzin przekopując się przez internet w poszukiwaniu kolejnych części.

Polecam serdecznie tę serię. Ci którzy mają dość wampirów - to seria idealna dla was, gdyż nie ma żadnych innych postaci poza mitologicznymi, a bohaterami są półbogowie. Do tego duża dawka humoru i macie kilka godzin wyjętych z życia, a spędzonych nad jedną z tych książek.

* Recenzja spisana już dawno, gdy byłam dopiero po drugim tomie, a przed kolejnymi i "Zagubionym herosem". I krótka, ale w tym zamieszaniu i czytaniu tej książki już kilka miesięcy temu, nie stać mnie na nic więcej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."