niedziela, 15 kwietnia 2012

[025] "Koń i jego chłopiec" C.S.Lewis

W tej książce chronologia siada, gdyż dzieje się ona za czasów panowania Piotra, Zuzanny, Edmunda i Łucji. Głównym bohaterem jest mieszkający w Kalormenie Szasta. Jest on synem rybaka Arszisza, który znalazł go jako niemowlę w łódce i przygarnął. Pewnego dnia do ich domu przybywa Tarkaan Anradin i chce kupić Szastę od Arszisza. Rybak bez problemu zgadza się na to, bo woli pieniądze niż nie swojego syna. Szasta podsłuchuje ich rozmowę. Ucieka na mówiącym koniu Anradina. Koń ma na imię Bri i pochodzi z Narnii (w Kalormenie nie ma mówiących zwierząt). Koń i chłopiec postanawiają uciec do Narnii, ze względu na to, że i Bri tam będzie bezpieczny, ale też i dlatego, że koń rozpoznaje w Szaście narnijczyka (narnijski wygląd). W czasie ucieczki do Narnii napotykają na swej drodze rówieśnicę Szasty - Arawis na mówiącej klaczy Hwin. Arawis uciekła, nie chcąc ożenić się ze starym wezyrem Ahosztą. Początkowo chciała się zabić, ale wtedy Hwin po raz pierwszy do niej przemówiła i przekonała do ucieczki do Narnii.

Razem postanawiają dotrzeć do uwielbianej krainy. Co ich czeka po drodze? Czy odnajdą szczęście w Narnii?



***

Zaczyna się dość nieciekawie, potem jest lepiej. W pewnej chwili można się pogubić w imionach, bohaterach i ich tytułach. Zaskakuje też nagle pojawienie się Zuzanny i Edmunda - trzeba pamiętać w jakich czasach dzieje się historia. Trzeba się też przyzwyczaić, że seria teraz się cofa z czasem.

1 komentarz:

  1. Ten tom w moim odczuciu był już zdecydowanie gorszy niż wszystkie poprzednie. Niestety niezbyt mi się podobał.

    OdpowiedzUsuń

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."