niedziela, 15 kwietnia 2012

[058] "Błękitnokrwiści" Melissa de la Cruz

Autor: Melissa de la Cruz
Wydawnictwo: Jaguar
Stron: 350

Schuyler Van Alen to zwykła 15- latka. Zajmuje się nią tylko babcia, gdyż matka leży w śpiączce w szpitalu. Ma przyjaciela Oliviera i... uważana jest za dziwną. Choć jest bardzo ładna, to ubrania, które nosi skrywają to.

Schuyler po tym jak skończyła 15 lat zaobserwowała u siebie dziwne zmiany. Żyły na jej przedramionach zaczynają grubieć i zmieniać się na niebieskie. I wtedy zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Gdy ginie jedna z dziewczyn ze szkoły, nagle wszystko zmienia się całkowicie. Na dziewczynę zaczyna zwracać uwagę Jack Force, popularny, bogaty chłopak. Dostaje też zaproszenie do Nowojorskiego Komitetu Banku Krwi. I tam dowiaduje się zaskakujących rzeczy...

W tym tego, że jest wampirem. Błękitnokrwistą.

A jej życie oraz innych wampirów jest w niebezpieczeństwie.


***

Cóż, czytałam recenzję Sary o tej książce i nie była zbyt zadowolona. Dla mnie książka była fajna, choć rzeczywiście długo nic się nie działo. Późno nabrała tempa. Jednak pomysł był ciekawy, zupełnie inny od "standardowych" wyobrażeń o wampirach. Spodobała mi się postać Oliviera no i Jacka. Żałuję, że bohaterka ma takie a nie inne imię, bo nie wiem jak je wymówić. ;)

Gdy czytałam w opisie książki o Jacku Force nie sądziłam, że dostanę go w pakiecie razem z siostrą bliźniaczką. Nie, to mi się stanowczo nie podoba. Liczę, że w drugiej części p.Melissa rozwinęła swoje umiejętności pisarskie i stworzyła lepszy obraz, gdyż pomysł naprawdę intrygujący i wystarczy dobrze go przedstawić. Przeczytałam to w dwa dni. Naprawdę polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."