niedziela, 15 kwietnia 2012

[057] "Broszka" Ewa Bagłaj

Autorka: Ewa Bagłaj
Wydawnictwo: Świat Książki

Broszka, młoda studentka, w czasie wakacji mieszka u dziadków pod Terespolem. W pobliżu jest stadnina, gdzie codziennie jeździ konno. Jednocześnie też, w tajemnicy, spotyka się tam z Filipem, weterynarzem.

Książka zaczyna się w chwili, gdy do Broszki dociera informacja o zaginięciu Lolity - rasowej klaczy, która miała wystąpić w konkursie o czempionat. Jako, że była oczkiem w głowie dla wszystkich w stadninie, rozpoczynają się żmudne poszukiwania.

Poszukiwania te zawiodą Broszkę w miejsca, w których nie chciałaby się znaleźć i odkryje tajemnice, których nie chciałaby poznać.

Kto ukradł Lolitę? Co ukrywa Filip?



***
"Broszka" to zwykła, młodzieżowa książka. Opowiada o miłości, pasji, marzeniach...

Główna bohaterka uwielbia konie, dzięki jednemu z nich poznała Filipa, swoją miłość. Czy szczerą? Filip ukrywa przed nią tajemnicę, taką, że gdy ją poznałam to sama się wściekłam. W tym momencie bohater stracił moją sympatię. Za to polubiłam innego bohatera, jakiego, dowiecie się jeśli przeczytacie.

Obecny od początku wątek kryminalny nadawał powieści intrygujący przebieg, czytało się to lekko i przyjemnie. Rozwiązanie tajemnicy... Zawiłe, dość niebanalne.

Narracja jest pierwszoplanowa, dobrze mi się czyta takie. Mam dobry wgląd w uczucia głównej bohaterki i w jej przemyślenia. Opisów nie jest za mało, ale też i nie za dużo. Z chęcią kupiłam drugą cześć, gdy się ukazała i mam nadzieję, że będzie i trzecia. "Broszka" to doskonała lektura na wieczór, zarówno dla młodzieży jak i dorosłych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."