Autorka: Ewa Bagłaj
Wydawnictwo: Świat Książki
Broszka, młoda studentka, w czasie wakacji mieszka u dziadków pod Terespolem. W pobliżu jest stadnina, gdzie codziennie jeździ konno. Jednocześnie też, w tajemnicy, spotyka się tam z Filipem, weterynarzem.
Książka zaczyna się w chwili, gdy do Broszki dociera informacja o zaginięciu Lolity - rasowej klaczy, która miała wystąpić w konkursie o czempionat. Jako, że była oczkiem w głowie dla wszystkich w stadninie, rozpoczynają się żmudne poszukiwania.
Poszukiwania te zawiodą Broszkę w miejsca, w których nie chciałaby się znaleźć i odkryje tajemnice, których nie chciałaby poznać.
Kto ukradł Lolitę? Co ukrywa Filip?
***
"Broszka" to zwykła, młodzieżowa książka. Opowiada o miłości, pasji, marzeniach...
Główna bohaterka uwielbia konie, dzięki jednemu z nich poznała Filipa, swoją miłość. Czy szczerą? Filip ukrywa przed nią tajemnicę, taką, że gdy ją poznałam to sama się wściekłam. W tym momencie bohater stracił moją sympatię. Za to polubiłam innego bohatera, jakiego, dowiecie się jeśli przeczytacie.
Obecny od początku wątek kryminalny nadawał powieści intrygujący przebieg, czytało się to lekko i przyjemnie. Rozwiązanie tajemnicy... Zawiłe, dość niebanalne.
Narracja jest pierwszoplanowa, dobrze mi się czyta takie. Mam dobry wgląd w uczucia głównej bohaterki i w jej przemyślenia. Opisów nie jest za mało, ale też i nie za dużo. Z chęcią kupiłam drugą cześć, gdy się ukazała i mam nadzieję, że będzie i trzecia. "Broszka" to doskonała lektura na wieczór, zarówno dla młodzieży jak i dorosłych.
Broszka, młoda studentka, w czasie wakacji mieszka u dziadków pod Terespolem. W pobliżu jest stadnina, gdzie codziennie jeździ konno. Jednocześnie też, w tajemnicy, spotyka się tam z Filipem, weterynarzem.
Książka zaczyna się w chwili, gdy do Broszki dociera informacja o zaginięciu Lolity - rasowej klaczy, która miała wystąpić w konkursie o czempionat. Jako, że była oczkiem w głowie dla wszystkich w stadninie, rozpoczynają się żmudne poszukiwania.
Poszukiwania te zawiodą Broszkę w miejsca, w których nie chciałaby się znaleźć i odkryje tajemnice, których nie chciałaby poznać.
Kto ukradł Lolitę? Co ukrywa Filip?
***
"Broszka" to zwykła, młodzieżowa książka. Opowiada o miłości, pasji, marzeniach...
Główna bohaterka uwielbia konie, dzięki jednemu z nich poznała Filipa, swoją miłość. Czy szczerą? Filip ukrywa przed nią tajemnicę, taką, że gdy ją poznałam to sama się wściekłam. W tym momencie bohater stracił moją sympatię. Za to polubiłam innego bohatera, jakiego, dowiecie się jeśli przeczytacie.
Obecny od początku wątek kryminalny nadawał powieści intrygujący przebieg, czytało się to lekko i przyjemnie. Rozwiązanie tajemnicy... Zawiłe, dość niebanalne.
Narracja jest pierwszoplanowa, dobrze mi się czyta takie. Mam dobry wgląd w uczucia głównej bohaterki i w jej przemyślenia. Opisów nie jest za mało, ale też i nie za dużo. Z chęcią kupiłam drugą cześć, gdy się ukazała i mam nadzieję, że będzie i trzecia. "Broszka" to doskonała lektura na wieczór, zarówno dla młodzieży jak i dorosłych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."