niedziela, 15 kwietnia 2012

[008] "Eragon" Christopher Paolini

Eragon to zwykły piętnastoletni chłopak pracujący na farmie. Jego rodzina (kuzyn i wuj) utrzymuje się z roli, a także z jego polowań. Pewnego dnia podczas jednego z takich polowań w Kośćcu, gdy już ma strzelić do łani słyszy huk. Stado ucieka, a Eragon widzi na środku polany dym a między nim błękitny kamień. Jako że stado uciekło, więc nie ma mięsa, a nadchodzi zima, postanawia wziąć kamień i spróbować kupić za niego mięso. Jednak rzeźnik Sloan, nie darzący go sympatią, odmawia wzięcia czegokolwiek z Kośćca. Eragon zatrzymuje kamień. Pewnej nocy słyszy pukanie i skrobanie. Odgłosy te dochodzą z kamienia. Nagle skorupka pęka i wychodzi… smok. Okazuje się, że było to jajo!


Gdy smoczek podchodzi i ociera się o rękę Eragona zostaje na niej srebrny znak. Eragon zdaje sobie sprawę, że stał się Smoczym Jeźdźcem. Pierwszym i jedynym, od chwili, gdy zły król Galbatorix wymordował pozostałych. Eragon trzyma istnienie smoka w tajemnicy. Buduje mu schronienie w lesie, a gdy smok podrósł, idzie do Broma, bajarza i wypytuje o smoki. Odkrywa, że tak naprawdę wykluła się smoczyca i nadaje jej imię Saphira. Gdy pewnego dnia do miasta przychodzą obcy i wypytują o kamień, wszystko się zmienia. Mordują jego wuja, a on sam uchodzi z życiem tylko dzięki Saphirze, która zabrała go w góry. Od tej chwili muszą uciekać z miasta…


Czy uda im się umknąć przed obcymi (Ra’zacami)? Czy Brom jest tylko wioskowym bajarzem? Kim naprawdę są tajemniczy Vardeni, i czy przypadkiem jest, że Eragon trafił na jajo Saphiry a ta wykluła się dla niego? Kim jest piękna nieznajoma, którą Eragon widzi w snach?



Na okładce - Saphira.


***

Książkę dostał mój brat na imieniny. Nie czytał, więc zabrałam ją ja widząc smoka na okładce, czytając opis, który mnie bardzo zachęcił. Nie zawiodłam się. Urzekła mnie ta historia, uwielbiam takie. Nie mogłam się od tego oderwać, i gdy tylko skończyłam od razu wypatrywałam drugiego tomu. Napisana prosto, w sposób przemyślany, szybko idzie się zorientować w tym świecie i w regułach jakie nim rządzą. Głębszą historię poznajmy wraz z bohaterami. Naprawdę polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."