niedziela, 15 kwietnia 2012

[009] "Najstarszy" Christopher Paolini

Tom 1 pierwszy skończył się zwycięstwem Eragona i Vardenów nad Durzą i jego armią. Podczas powrotu Ajihada, Bliźniaków, Murtagha i małej grupki krasnoludów urgale atakują ich znienacka. Zabijają króla, i resztę straży, porywają Bliźniaków i Murtagha. Arya biegnie ich szukać. Wraca bardzo późno, jedynie z zakrwawionymi ubraniami, stwierdza, że urgale musiały zabrać ich broń, a potem zabić.

...

Tymczasem na Rorana, kuzyna Eragona czyhają niebezpieczeństwa. Powróciwszy do wioski, po kilku miesiącach wyrusza na polowanie. W pewnym momencie widzi Ra'zaców z żołnierzami. Wraca do wioski, wieśniacy każą mu się ukryć w górach. Po tym jak jeden z żołnierzy zaprószył ogień, który strawił m.in. stodołę pełna zapasów, Roran wraca i razem z mieszkańcami wypowiada wojnę Ra'zacom i żołnierzom. Po kilku tygodniach Sloan zdradza mieszkańców wioski, a Ra'zacowie porywają Katrinę, ukochaną Rorana...
...

Teraz Eragon wyrusza razem z Saphirą, Aryą i Orkiem do lasu Du Weldenvarden, do stolicy Ellesmery aby tam pobrać nauki Smoczego Jeźdźca. Gdy docierają na miejsce spotykają się z królową elfów - Islanzadi. Eragon i Saphira dowiadują się, że Arya to jej córka! Zaczyna się szkolenie Eragona. Islanzadi zaprowadza go na polanę, gdzie każe zarówno jemu jak i Sapirze przysiąc w pradawnej mowie, że nigdy nie zdradzą tego co zaraz ujrzą, bez pozwolenia jej, jej córki, czy tego kto ich zastąpi na tronie. Para przysięga. Wtedy znad urwiska wynurza się olbrzymi złoty smok, z jeźdźcem na grzbiecie...

Co naprawdę stało się z Murtaghiem i Bliźniakami? Czy Roran uratuje zarówno wioskę jak i Katrinę? Kim jest Jeździec złotego smoka i dlaczego żył w ukryciu? Jakie zagadki stoją przed Eragonem i Saphirą? Kim jest tytułowy Najstarszy?


Ten smok to Cierń.

***

Początek zaskakuje i zasmuca. Środek intryguje, uwielbiam go. Koniec jest... zaskakujący i nieoczkowany. Tak mogę szybko opisać tą książkę. Jest dobrą kontynuacją przygód Eragona i Saphiry, wartą przeczytania. Dowiadujemy się sporo nowych rzeczy, jest też wiele zabawnych sytuacji choć i wiele smutnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."