niedziela, 15 kwietnia 2012

[010] "Brisingr" Christopher Paolini

Dla niewtajemniczonych informuję, iż Brisingr to prawdziwe imię ognia (w świecie tej książki, oczywiście). Pozwala to znającym Pradawną Mowę (czyli języka, dzięki któremu posługują się magią) manipulować ogniem.

Eragon wyszedł cało z bitwy na Płonących Równinach. Dzięki szkoleniu jest silniejszy razem z Saphirą i mają większą wiedzę. Jak jednak jeździec czerwonego smoka, może być od nich silniejszy? To pytanie dręczy Jeźdźca i Saphirę.

Tymczasem Eragon obiecał pomóc Roranowi w uwolnieniu Katriny. Udaje im się zabić Ra'zaców i zabrać stamtąd Katrinę. Eragon wysyła Saphirę i Rorana z Katriną do Vardenów, a sam zostaje. Okrył, że w Helgrindzie znajduje się też Sloan. Odsyła go do elfów.

Krasnoludy wybierają nowego króla. Jednak dla nich pojęcie szybko, może oznaczać nawet wiele miesięcy. Nasuada, przywódczyni Vardenów, córka zmarłego Ajihada, wysyła więc Eragona, aby postarał się przyspieszyć wybory. Prosi jednak aby zechciał rozdzielić się z Saphirą, aby szpiedzy Galbatorixa, nie wiedzieli, że nie ma Eragona.

Po wyborze króla, Saphira przylatuje na jego koronację. Później odlatują do Ellesmery - chcą się spotkać z nauczycielem i dowiedzieć się, skąd bierze się siła Galbatorixa i nowego wrogiego Jeźdźca , a także chcą zdobyć dla Eragona nowy miecz (poprzedni stracił po Bitwie). Spotykają się z nauczycielem a ten opowiada im o Eldunari, sercu serc...


Czym są tajemnicze Eldunari? Skąd kryje się w nich siła? Czy są jakieś nieopanowane przez Galbatorixa? Czy Eragon znajdzie dla siebie miecz, godny Jeźdźca? Jakie trudności stoją przed nim, Saphirą i Vardenami?


Na okładce jest Gleadr.

***

Tomu wyczekiwałam ze zniecierpliwieniem. Po przeczytaniu uznałam go za dość trudny. Wiele jest podjętych skomplikowanych wątków, sporo przeskoków myślowych i wyjawianych tajemnic. Zawiera jednak trochę głębokich przesłań i dających do myślenia sytuacji i rozmów. Bohaterowie zmierzają się z trudnymi decyzjami. Koniec jest bardzo smutny, w pewnym momencie prawie płakałam zżywszy się bardzo z bohaterami. Czekam teraz na ostateczne wyjaśnienie - 4 tom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."