niedziela, 15 kwietnia 2012

[022] "Książę Kaspian" C.S.Lewis

Minął już rok od wydarzeń opisanych w powieści "Lew, Czarownica i stara szafa". Piotr, Zuzanna Edmund, Łucja muszą jechać do szkół z internatem. Nagle dzieci, siedząc na ławce czują ukłucia. Po chwili moc pociąga je. Lądują w Narnii. Jednak nie rozpoznają miejsca, w które przybyli. Mimo to, różne drobne przedmioty i szczegóły jakie znajdują w ruinach, pozwalają im stwierdzić, że to ...Ker-Paravel, ich zamek. Dzieci chcą znaleźć ukrytą zbrojownię, odkrywają przejście. Odnajdują swoje prezenty od Mikołaja i zbroje. Brakuje tylko rogu Zuzanny.
Wychodzą na zewnątrz. Zauważają łódź z żołnierzami. Chcieli oni wrzucić do wody związanego karła. Zuzanna strzela d nich, aby ich przestraszyć - uciekają. Piotr ratuje karła.
Ten opowiada o Kaspianie, prawowitym królu Narnii, choć pochodzącego od Telmarów, ich wrogów. Kaspian jednak wierzy w starą Narnię i jest dobry dla mówiących zwierząt i narnijskich mieszkańców. Narnijczycy chcą mu pomóc zgładzić okrutnego Miraza, samozwańczego Lorda Telmarów, chciwego wuja Kaspiana, który chciał zabić chłopca, po tym jak żona urodziła mu syna. Nie mając już sił, postanowili użyć magicznego rogu Zuzanny, który podobno ma moc sprowadzenia czterech władców z przeszłości (czyli właśnie Piotra, Zuzannę, Edmunda i Łucję). W Narnii minęło 1300 lat.



Łucja, Edmund, Zuzanna, Piotr i Zuchon (karzeł) ruszają do Kaspiana. Po drodze Łucja widzi Aslana, reszta jej nie wierzy, dopiero po kilku dniach sami widzą Aslana. Są w pobliżu kryjówki Kaspiana. Aslan zabiera dziewczynki, aby pomogły ratować ludzi, obudzić drzewa, itp, zaś chłopcy i Zuchon idą wspomóc Kaspiana. Trzeba pokonać złego i podstępnego Miraza, aby ocalić dobre duchy i stworzenia Narnii. Trzeba ocalić przeszłość, aby można było budować przyszłość.




***

Tom równie ciekawy co pierwszy. A choć smuci brak poprzednich drugoplanowych bohaterów to jednak zyskujemy nowych równie ciekawych. Boli też, że Narnia jest rządzona przez bezdusznych władców a mówiące zwierzęta i karły - prześladowane i zabijane. Czytając książkę, ma się nadzieję na jedno - osadzenia Kaspiana na tronie i zaprowadzanie należytego porządku.

1 komentarz:

  1. Pokochałam Kaspiana. Tom udany w równym stopniu co pierwsza część. ;D

    OdpowiedzUsuń

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."