niedziela, 15 kwietnia 2012

[084] "Powiedziałabym ci, że cię kocham ale..." Ally Carter

Autor: Ally Carter
Seria: Dziewczyny z Akademii Gallagher
Wydawnictwo: Amber
Stron: 272

"Są piękne, inteligentne, mistrzowsko opanowały sztuki walki, potrafią łamać kody CIA i rozbroić bombę. Ich praca domowa to włamanie się do komputera FBI lub założenie ładunków wybuchowych we wskazanym obiekcie. Akademia Gallagher dla Wyjątkowych Dziewcząt może uchodzić za szkołę dla geniuszy, ale tak naprawdę jest zupełnie czymś innym.

Cammie Morgan zna czternaście języków i siedem sposobów na obezwładnienie przeciwnika, ale zupełnie traci głowę, gdy poznaje zwyczajnego chłopaka, który w dodatku myśli, że ona jest zwyczajna dziewczyną..."


Opis pochodzi z tyłu okładki, która nawiasem mówiąc jest świetna.

***

Książkę pożyczyła mi moja przyjaciółka w środę, a ja ją skończyłam już następnego dnia. Nie tylko dlatego, że jest krótka - jest także wyjątkowo ciekawa. Nie jest z zakresu fantastyki - jest jak film sensacyjny.

Narracja pierwszoplanowa, oczywiście z punktu widzenia Cammie Morgan. To 15-letnia dziewczyna, córka tajnej agentki, obecnie dyrektorki Akademii. Dzięki niej szybko poznajemy jak działa Akademia i za jaką szkołę jest uważana przez mieszkańców miasta. Podczas pierwszej akcji w terenie Cammie poznaje chłopaka. Później razem z przyjaciółkami go sprawdza - bo może był wabikiem na misji i miała za zadanie odciągnąć ją od celu?

Książka jest pisana lekko, z dynamicznie rozwijającą się akcją, tak że nie sposób się nudzić w żadnym momencie. Zakończona tak, że niecierpliwie wypatruję drugiego tomu. A choć na pocieszenie miałam jeszcze "Inne anioły" to też skończyły się stanowczo za szybko.

Na koniec powiem, że szkoda, że tytułu nie przetłumaczyli w całości bo wtedy by brzmiał: "Powiedziałbym ci, że cię kocham, ale wtedy musiałabym cię zabić". Tak więc, serdecznie polecam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Czas przemija, wypowiedziane słowo pozostaje..."